Założyłam sobie, że będę zamieszczać na blogu prace najnowsze, ewentualnie niedawne. Odkopałam jednak serię, jeszcze studencką, z przed kilku lat. Te, wciąż mi się podobają. Kilku elementów dzisiaj bym już nie zrobiła, są jednak tutaj takie motywy, których nadal lepiej nie narysuję.
1/20/2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
haha ta pierwsza najlepsza!
OdpowiedzUsuńTeż moja ulubiona, a tak w ogóle to do tej pory nie wiem czy to kobieta jest.
OdpowiedzUsuńsą naprawę interesujące. Lekkość szkicu malarskiego zachowana ;). w taki sposób można sie nieźle wyżyć, twórczo oczywiście. Masz takich więcej?? szkoda tylko, że nie można ich powiekszyć (na monitorze).
OdpowiedzUsuń